Na brzoskwiniowych pazurach (piękny kolor z Miss Sporty, tez prezent. Niestety mało kryjący i jakość średnia, ale i tak będę używać ze względu na kolor!) zauważyłam odpryski, więc trzeba było zrobić przemalowanie. Pokażę Wam czego używam do tego rytuału, który zresztą bardzo mnie relaksuje:)
nadwątlona już po 2 dniach brzoskwinka z Miss Sporty |
Wibo Glamour Nails nr 5 |
Prawda, że ten lakier wygląda na zielony, a przynajmniej - zielonkawy? No prawda. Prawdą tez jest, że na paznokciach nie ma nic z tej zieleni, lakier jest po prostu złoty. Bardzo złoty. Zauważył to nawet mój maż (zazwyczaj na uwagi na temat "ładnych kolorków" mogę liczyć jedynie ze strony synka...). Wiem, że ten lakier zebrał bardzo niepochlebne recenzje na blogach, a mi się podoba:) Ciekawe, czy przy którymś malowaniu nagle lakier się zazieleni?;) Póki co jest złociście i świątecznie.
"odżywka" z Eveline, wysuszacz lakieru z Essence, oliwka do skórek |
"Odzywka" z Eveline, która oczywiście nie jest odżywka a raczej podrażniaczem paznokci, stymulującym je do wzmożonej pracy;) Produkt bardzo kontrowersyjny, u mnie działa, więc po kilku miesiącach wróciłam do niego jako do bazy pod lakier (do czego nadaje się świetnie). Wysuszacz lakieru z Essence. Już mi sie kończy, jest bardzo skuteczny i neiraz ratuje cały manicure! Oliwka z Eveline pięknie pachnie i nawilża wymęczone zmywaczem skórki wokół paznokci.
zmywacz z Biedry |
Nowość u mnie. Zwykle używałam zmywacza z Isany, zobaczymy jak biedronkowy się spisze.
balsam z Ives Rocher |
jedna warstwa lakieru |
dwie warstwy lakieru |
Aby podciągnąć moje sprawy zawodowe, zapraszam tez na zwiedzanie Krakowa z przewodnikiem oraz na wieczory panieńskie Kraków.
do następnego, pa!
Marta
Uwielbiam tą odżywkę z Eveline, a co do zmywacza z biedronki to moim zdaniem strasznie nie wydajny.
OdpowiedzUsuń