Lubie rzucać wyzwanie niebezpiecznym kolorom w makijażu, kolorom, których być może książkowo i teoretycznie powinnam unikać jak diabeł święconej wody;) W końcu pod oczami mam cienie, cerę mam naczynkową i blaaaadą (!!!) (patrz: poprzedni post), mam swoje lata, jestem Polką, katoliczką, matką tak więc powinnam być stonowaną i szacowna matron.... wrrrróóóóóćććć;)
A figa.
Wszystko co niebezpieczne i dzikie można przecież oswoić. Wszystko z wyjątkiem mnie;)
Zachęcam Was do eksperymentowania z "nietwarzowymi" kolorami, które "gaszą kolor Waszej tęczówki", w których "oko wygląda jak podbite", które są "nietwarzowe" i "do niczego nie pasują" albo "nadają się dla klauna do cyrku". Wszystko - moje drogie - zależy od dobranego odcienia, temperatury koloru, od reszty naszej stylizacji (pstrokaty makijaż "nie idzie" z pstrokatym strojem!) oraz od umiejętnego wykonania make-upu, bez przesady i przerysowania...
Zapraszam na makijaż w kolorach burgundu - tego od "podbitych oczu"... ;)
Tak własnie wczoraj wybrałam się na spacer po dawnym krakowskim getcie i zwiedzanie nowootwartej wystawy. O dziwo - nikt nie oferował mi pierwszej pomocy medycznej (mimo, że zwiedzałam Aptekę pod Orłem...)
W roli głównej wystąpił burgundowy cień z Inglota nr 55 AMC oraz cień Bell z serii Satin Mat w numerze 144. O Inglocie nie ma już co się rozgadywać - wiadomo - jakość świetna. Natomiast nie wiem, czy znacie matowe cienie Bell. Kosztują grosze a są świetne - mają super aksamitna konsystencję i bardzo dobre krycie. Do nabycia w drogeriach Firlit. Polecam. Użyłam tez błyszczyka z Inglota w kolorze zgaszonego różu, ale tylko dlatego, że usilnie staram się go zużyć, nie jest to produkt godny polecenia.
Jak Wam się podoba? A czy Wy używacie niebezpiecznych kolorów?
pozdrawiam!
Marta
podobasz mi się w burgundzie :)
OdpowiedzUsuńo właśnie szukałam podobnego odcienia, bo mam jeden ale no name z wymiany :) też mam zielone oczy i burgund wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż. ;)
OdpowiedzUsuńciekawy make up - ja w takich kolorach wyglądam, a może bardziej czuje się bardzo średnio. ale do odważnych świat należy - może kiedyś spróbuję :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
zapraszam na rozdanie małe, jeśli masz ochotę http://rogaczki-kosmetyczne.blogspot.com/2013/03/rogate-rozdanie-czas-zaczac.html
Lubię takie kolory, ciekawy makijaż, nieco drapieżny, super wyglądasz w takim kolorze
OdpowiedzUsuń